Mętność może być niebezpieczna

Często podkreśla się znaczenie mętności jako parametru określającego skuteczność filtracji. Zwraca się również uwagę, iż mętności nie należy traktować tylko jako wskaźnika właściwości estetycznych wody, ale należy go łączyć z cechami zdrowotnymi wody.

Mętność należy łączyć z cechami zdrowotnymi wody

Mętność jest istotna, gdyż:
wiąże się z obecnością w wodzie pasożytów,
ma wpływ na skuteczność dezynfekcji,
oddziałuje na stabilność mikrobiologiczną wody w sieci wodociągowej.

Czasem budzi zdumienie fakt związku pomiędzy podwyższonymi wskaźnikami mikrobiologicznymi a mętnością. W dużym stopniu zależność ta dotyczy mętności i skuteczności dezynfekcji wody.

Ponieważ rzeczowo i zrozumiale powyższy problem został opisany w książce „Dezynfekcja wody pitnej” Roeske, poniżej przytoczono odpowiedni fragment w całości (str. 229).

Rozstrzygnięcie dylematu do jakiego stopnia muszą być usunięte z wody substancje powodujące mętność, było przez długi czas kwestią nie tyle techniki uzdatniania, co filozofii oczyszczania. Dziś panuje pod tym względem powszechne przekonanie, że w nowoczesnych zakładach uzdatniania, np. dla wody powierzchniowej, musi nastąpić całkowite usunięcie wszystkich substancji o charakterze zawiesin, aby z równie wysokim stopniem pewności usunąć zarodniki i mikroorganizmy. Tym sposobem zostanie spełnione ważne, podstawowe założenie: przekazanie wody pitnej o stałej, niezmiennej, wysokiej wartości higienicznej. Takie zakłady stosują minimum środków dezynfekcyjnych, a woda, nawet po wielu dniach przebywania w sieci, nie ulega żadnemu ponownemu skażenia bakteriologicznemu. Zasadniczo bowiem swobodnie poruszające się w wodzie bakterie zostają szybko i bez problemów zabite przez chlor, dwutlenek chloru, jak również przez promienie UV.

Nie stosuje się to jednak do bakterii ulokowanych w cząsteczkach materiałów powodujących mętność wody. Tu tkwi niebezpieczeństwo: środki dezynfekcyjne, względnie promieniowanie UV nie są w stanie przeniknąć w głąb zawiesin i chronione w ten sposób bakterie nie zostają uśmiercone. To samo dotyczy bakterii otoczonych warstwą śluzu odpornego na działanie środków dezynfekcyjnych, jak również cyst i oocyst Giardia (wielkouśćca jelitowego) i Cryptosporidae.

Dlatego ryzyka, wynikłego z niedostatecznego usunięcia zawiesin w procesie uzdatniania wody, nie udaje się w pełni zrównoważyć poprzez stosowanie wyższych dawek środków dezynfekcyjnych. W szczególności wysokie stężenie środków dezynfekcyjnych w wodzie pitnej nie daje żadnej wystarczającej pewności.

I jeszcze jedna uwaga na koniec.

Prawdopodobnie w przyszłości pomiary mętności zostaną zastąpione przez liczniki cząstek, które pozwolą dostarczyć bardziej szczegółowych informacji na temat cząstek nierozpuszczonych. To z kolei pozwoli na lepsze projektowanie, monitorowanie i zarządzanie technologiami oczyszczania wody.